Wycieczka do Włoch – dzień 2
Nie ma czasu, trzeba chodzić, czyli dzień drugi naszej włoskiej przygody. Jeśli dodamy do siebie dziesiątki kilometrów w nogach, piękne okoliczności kurortu wokół, mnóstwo frajdy, doborowe towarzystwo i łaskawą aurę – to w sumie wyjdzie nam piątka…i na taką ocenę zapracował sobie wycieczkowy poniedziałek.