Mobilności

Mobilność w Bułgarii

To już jest koniec… Ile razy to słyszeliśmy, ile refleksji, emocji, obietnic i planów… Trzy lata projektu Erasmus+ w warunkach pandemii, które wystawiły nas na liczne próby. Jednakże daliśmy radę. Przygoda się kończy, ale miejmy nadzieję, że przyjaźnie przetrwają. W czwartek lekcje muzyki i STEM, potem wizyta w klasztorze i ogrodzie botanicznym. Wieczorem czekała na nas piękna niespodzianka. Uroczysta kolacja, z wymownym tortem, oficjalnymi podziękowaniami, ale i przednia zabawa przy międzynarodowej muzyce. Dzisiaj plażowanie i shopping time i po raz ostatni wspólny posiłek. Czas leci nieubłagalnie…

Mobilność w Bułgarii

Historical park i karaoke, jak na jeden dzień atrakcji było całkiem sporo, tak właśnie wyglądał dzień trzeci w bułgarskim wydaniu

Mobilność w Bułgarii

Wspólny spacer, delfinarium, po drodze dwa muzea, a na zakończenie wtorkowych rozmaitości wieczór bułgarski

Mobilność w Bułgarii

Pierwsze spotkanie uczestników wizyta w szkole, praca projektowa, czyli ostatnia mobilność w ramach programu Erasmus +

Mobilność w Hiszpanii – dzień 5

Wszystko co dobre, szybko się kończy! Mobilność w Hiszpanii dobiegła końca. W ostatnim dniu wizyty w Úbedzie uczniowie brali udział w warsztatach z rzeczywistości rozszerzonej, zajęciach dotyczących zdrowego trybu życia. Po południu koordynator projektu wraz z dyrektorem oficjalnie zakończyli mobilność. Spotkanie wszystkich partnerów w Hiszpanii było dla nas wspaniałym doświadczeniem. Pomimo że szkoda opuszczać ten przepiękny kraj, czas wracać do domu. Jesteśmy jednak pewni jednego: wspomnienia i przyjaźnie zostaną z nami na zawsze.

Mobilność w Hiszpanii – dzień 4

Czwartek był kolejnym dniem mobilności w Hiszpanii. Bez wątpienia był to dzień pełen wrażeń.Dzień rozpoczęliśmy wycieczką do Parku Narodowego Sierra Cazorla. Byliśmy oczarowani wspaniałymi widokami i pięknem natury. Zwiedziliśmy także miasteczko Cazorla położone u podnóża gór.

Mobilność w Hiszpanii – dzień 3

Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy tradycyjnym słodkim śniadaniem – churros z czekoladą. Pycha!!! Potem uczniowie wzięli udział w zajęciach dotyczących wykorzystania wirtualnej rzeczywistości w praktyce. W przerwie pomiędzy warsztatami zorganizowano zajęcia sportowe – od badmintona poprzez koszykówkę i siatkówkę, na wspinaczce i tańcu kończąc. Druga część dnia upłynęła na zajęciach rekreacyjnych – uczniowie spędzili popołudnie z rodzinami, nauczyciele zwiedzali przepiękne zabytki Úbedy oraz uczestniczyli w degustacji najsłynniejszego lokalnego produktu – oliwy z oliwek. Kolejny dzień pełen przyjemności i poznawania okolicznych atrakcji za nami.

Mobilność w Hiszpanii – dzień 2

Głównym punktem dnia była wycieczka do Granady i zwiedzenie Alhambry – pałacu z czasów panowania muzułmańskiego. Miejsce niezwykłe i warte zobaczenia: bogate ornamenty kultury arabskiej, przepiękne zielone ogrody (w lutym!!!), a w tle ośnieżone stoki Sierra Nevada.W Granadzie odwiedziliśmy także El Parque de las Ciencias – Centrum Nauki. Wzięliśmy udział w kilku pokazach: w planatorium oraz obserwatorium astronomicznym, zobaczyliśmy pokaz ptaków drapieżnych i interaktywne muzeum anatomii.

Mobilność w Hiszpanii – dzień 1

Hola España! Drugi tydzień ferii jest niezwykle fascynujący dla grupy uczniów i nauczycieli naszej szkoły – spędzają go w przepięknym mieście Úbeda w Hiszpanii. A wszystko za sprawą kolejnej mobilności programu Erasmus+. Naszą wizytę rozpoczęliśmy od przesympatycznego spotkania w szkole oraz poznania nauczycieli i uczniów zaangażowanych w projekt. Potem zwiedziliśmy miasto, które wprost oczarowało nas swą architekturą, gajami oliwnymi i zapachem drzew cytrusowych. Drugie miejsce, które zwiedziliśmy to miasto Baeza – kolejna perełka architektury hiszpańskiej z wieloma zabytkami i niezwykle pięknymi widokami.

Mobilność w Rumunii – dzień 6

To już jest koniec…tak, to właśnie dzisiaj oficjalnie zakończyliśmy naszą mobilność w Stei, w Rumunii. Rankiem pojechaliśmy do 'Bear’s Cave w górach Apusenii, w Chiscau’, gdzie podziwialiśmy stalaktyty, stalagmity i stalagmity, a wyobraźnia robiła swoje. Po kupnie tradycyjnych pamiątek, czekał na nas pyszny rumuński obiadek i deser papanasi. Pod wieczór spotkaliśmy się ponownie podczas uroczystego rozdania certyfikatów, a także mogliśmy skosztować prawdziwych rarytasów, nie tylko narodowych. Cały tydzień za nami, a mamy wrażenie, że przyjechaliśmy tu wczoraj. W dobrym towarzystwie czas szybko płynie…Już planujemy kolejne mobilności, a z każdą wizytą apetyt rośnie, co nas bardzo cieszy. Pomimo pandemii realizujemy projekt, wykonujemy zadania na bieżąco i przygotowujemy kolejne działania. Już w lutym wizyta w Hiszpanii, a tymczasem krótka relacja dnia dzisiejszego.

Mobilność w Rumunii – dzień 5

Czwarty dzień mobilności rozpoczęliśmy od wizyty w mini zoo oraz krótkiego spaceru po górach. W drodze na jezioro Vida, zjedliśmy tradycyjny rumuński obiad oraz deser, a także zakupiliśmy lokalne przetwory. Odwiedziliśmy również lokalną piekarnię, mogliśmy obserwować ludzi w pracy, a także spróbować chleba prosto z pieca oraz kołocków z serem. Po obfitej kolacji i całym dniu wojaży udaliśmy się do hostelu. Jutro ostatni dzień naszego pobytu. Czas płynie za szybko… Ale wszystko, co dobre kiedyś się kończy!

Mobilność w Rumunii- dzień 4

Na półmetku mobilności w Rumunii, dzień rozpoczęliśmy od smakołyków lokalnych, aby następnie spożytkować nadmiar energii na wspólne tańce. Uczniowie w ramach rywalizacji wykonywali zadania, oczywiście z użyciem technologii informacyjno- komunikacyjnej. Escape room, kody QR, gry integracyjne sprawiły, że uczniowie chętnie brali udział w kolejnych aktywnościach. Po południu postanowiliśmy skorzystać z okazji i zwiedzić zamek Corvin w Hunedoarze, bo jak nie odwiedzić zamku będąc na terenach dawnego Siedmiogrodu. W drodze powrotnej zakupy w Deva i kolejny dzień zaliczony do udanych!

Mobilność w Rumuni – dzień 3

We wtorek rano udaliśmy się prosto do ORADEA, miasteczka turystycznego. Podziwialiśmy widoki, architekturę tego urokliwego miejsca, a następnie udaliśmy się na zakupy do lokalnego centrum handlowego. Po południu skorzystaliśmy z dobrodziejstw natury, zażywając kąpieli w wodach termalnych w miejscowości Baile Felix. Jesteśmy na półmetku naszej mobilności, a już mamy mnóstwo cudownych wrażeń za sobą. Aż jesteśmy ciekawi, co nam przyniosą kolejne dni…

Mobliność w Rumunii – dzień 2

Poniedziałek rozpoczęliśmy od wizyty w szkole partnerskiej, spotkania z dyrekcją, nauczycielami. Doradca zawodowy przeprowadził warsztaty integracyjne. Pozytywna dawka emocji, coś słodkiego sprzyjało rozmowom. Następnie udaliśmy się z wizytą do Urzędu Miasta, aby spotkać się z burmistrzem. Kolejnym krokiem był spacer po mieście, krótki pokaz talentów w lokalnym domu kultury. Atrakcją był wieczór rumunski, z pokazem tańców regionalnych. Jutro kolejne!

Mobilność w Rumunii – dzień 1

W niedzielny wczesny poranek, grupa Erasmusowiczów wyruszyła busikiem w kierunku Rumunii. Po drodze zatrzymaliśmy się na Węgrzech, w miejscowości Eger. Dzięki wspaniałej przewodniczce, pani Basi- węgierskiej absolwentce polonistyki, odkryliśmy uroki miasteczka uniwersyteckiego, gdzie tradycyjną zupą gulaszową zakończyliśmy krótka wizytę. W godzinach wieczornych, dotarliśmy do miejscowości Stei, aby ponownie spotkać się z naszymi przyjaciółmi z projektu. Od jutra moc wrażeń!

Mobilność w Polsce – dzień 5

To już jest koniec…. Dzisiaj pożegnaliśmy naszych wspaniałych partnerów. Jako ostatni wyjeżdżali Hiszpanie o 16.30.Od rana 'niebo płakało’,tak jak i nasi uczniowie. Rano przy pożegnaniu z Wlochami, potem z Hiszpanami. Już wczoraj podczas karaoke było mnóstwo emocji i dedykacji. Ale zacznijmy od początku… Piątek był dniem poświęconym na naukę. Najpierw uczniowie brali udział w warsztatach’ Gamification’, następnie w lekcji metodą odwróconego nauczania, a na koniec wysłuchali prezentacji o Szkocji, przygotowanej przez Andrzeja Szypera. Po takim wysiłku intelektualnym należała się rozrywka. Poszliśmy więc na spacer po Siemianowicach Śląskich , a następnie na pole golfowe, gdzie Śląski Klub Golfowy zapewnił nam dwie godziny rozrywki. Późnym popołudniem przyszedł czas na podsumowania. Rozdaliśmy naszym partnerom certyfikaty uczestnictwa w mobilności i gadżety sponsorowane przez Urząd Miasta Siemianowice Śląskie oraz Wodociągi 'Aqua Sprint’. Podziękowaliśmy rodzinom goszczacym, dzięki którym takie właśnie emocje pojawiły się pod koniec mobilności, a także uczniom, którzy zaangażowali się w całotygodniowe aktywności. Podczas występów pojawił się gość specjalny, a właściwie goście. Zuzanna Dudek i Daniel Wojas z Akademii Tańca As zatańczyli dla nas 4 tańce latynoamerykańskie. Karaoke było niesamowite. Wspolne śpiewy, dedykacje, pokaz talentów. Tutaj dziękujemy raz jeszcze Monika Pojda-Dziekońska oraz SCK. Wieczorem wspólna kolacja w pizzerii i czas pierwszych pożegnań, gdyż o północy jako pierwsi wyjeżdżali Turcy. Mobilność możemy uznać za udaną! Zrealizowaliśmy w 100% plan. Zapewniliśmy mnóstwo atrakcji, zwiedzania, rozrywek. Zawiązały się nowe przyjaźnie. Jak i również sympatie. Cristian z Rumunii powtarzał 'Love is in the air’ i coś w tym było… Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli i nas wspierali. Pokazaliśmy, co znaczy polska gościnność i wieść się będzie nieść!

Mobilność w Polsce – dzień 4

Przedostatniego dnia mobilności zagranicznej udaliśmy się do Katowic, aby zwiedzić najciekawsze miejsca w gmachu Urzędu Wojewódzkiego, a to wszystko dzięki uprzejmości pani Gosia Cieszyńska-Sokołowska, która jest rodzicem naszej szkoły i pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego. Wystąpiła ona również w roli przewodnika, podobnie jak pan Mariusz Jaworski. Zwiedzanie zaczęliśmy od Westybulu, w którym odbywają się różnego rodzaju uroczystości honorowe – mieliśmy okazję obserwować jedną z nich, potem Sala Marmurowa, pokój w którym organizowane są spotkania wojewody z gośćmi. Niecodzienną atrakcją była prawie stuletnia winda paciorkowa, która nigdy się nie zatrzymuje oraz skarbiec, w którym przechowywano złoto. Wizytę zakończyliśmy w sali Sejmiku Śląskiego. Będąc w Katowicach, nie mogliśmy darować sobie zakupów w największym centrum handlowym w Polsce, czyli Silesia Shopping Centre. Po kilku godzinach zakupów, goście wrócili szczęśliwi do naszej szkoły. Po południu czekała ich spora dawka niespodzianek, wyzwań, uczty dla uszu, oczu i podniebienia. To wszystko za sprawą wspaniałego samorządu i uczniów naszej szkoły, którzy z pomocą nauczycieli przygotowali „Polski wieczór”. Całą imprezę rozpoczęto od pokazu Poloneza, do którego następnie zaproszono gości. Następnie udaliśmy się na aulę, aby tam wziąć udział w konkursach, quizach oraz łamaczach językowych. Nasi partnerzy poradzili sobie z zadaniami nadzwyczaj dobrze. Po sporym wysiłku, nagrodą była kuchnia polska oraz śląska. Żurek, bigos, gołąbki, pierogi, „chleb z tustym” i ogórkiem, „szałot” i wiele innych potraw, w tym także słodkości, były przygotowane przez naszych wspaniałych rodziców i uczniów.Wieczór zakończył się wspólnymi tańcami. Młodzież nie potrafiła się rozstać. Wiedzą, że to już ostatnie dni u nas, a z każdym dniem pałają do siebie większą sympatią, aż pięknie się na to patrzy. Jesteśmy z Was dumni. Dzisiaj pokazaliście po raz kolejny, jak zorganizowani, odpowiedzialni i zmotywowani jesteście!

Mobilność w Polsce – dzień 3

Środa- moc atrakcji: warsztaty taneczne, lekcje prowadzone przez uczniów, czyli „Be a teacher for one day” z degustacją dań, warsztaty biologiczno-chemiczno-fizyczne, warsztaty fotograficzne, kręgle, wspólne spotkania, rozmowy. Erasmusowicze z każdym dniem sięgają po więcej- takie rzeczy tylko u nas!

Mobilność w Polsce – dzień 2

Wtorek był kolejnym dniem pełnym wrażeń dla naszych gości z programu Erasmus – w tym dniu odbyła się wycieczka do Krakowa. Zwiedziliśmy najważniejsze miejsca: Wawel, Rynek, Muzeum Podziemne przy Sukiennicach, Kościół Mariacki, Collegium Maius. W blasku zachodzącego słońca spacerowaliśmy brzegiem Wisły i podziwialiśmy widoki dookoła nas.

Mobilność w Polsce – dzień 1

W dniach 18-22.10 gościmy w naszej szkole przedstawicieli 5 krajów partnerskich: 9 nauczycieli oraz 16 uczniów z Bułgarii, Rumunii, Hiszpanii, Turcji i Włoch. To wszystko za sprawą projektu KA229, w ramach Programu Erasmus+. Plan jest intensywny- połączenie dydaktyki z rekreacją. W poniedziałek od rana zwiedzaliśmy Park Tradycji, Zameczek oraz inne zabytkowe miejsca w Michałkowicach, pomimo niesprzyjającej aury. W murach najstarszego liceum w mieście podjęto grupę tradycyjnie chlebem i solą, a to wszystko w strojach śląskich. Pani dyrektor powitała gości, rozdaliśmy gadżety pamiątkowe i zapewniliśmy ucztę, dzięki pomocy uczniów i rodziców. Po strawie, nastąpiło zwiedzanie szkoły, następnie kolejny punkt programu, a mianowicie Muzeum Miejskie. Po wprowadzeniu, czyli krótkich warsztatach tkactwa, zwiedzaliśmy to wyjątkowe miejsce z przewodnikiem, który ciekawie opowiadał o historii miasta oraz tradycjach naszych przodków. Obowiązkowa wizyta w kantorze, zakupy i wspólna kolacja to zwieńczenie ciężkiego, ale jakże obfitującego we wrażenia dnia. Podziękowania dla rodzin goszczących za opiekę nad uczniami i współpracę!

Mobilność we Włoszech

W lutym odbyła się druga wizyta we Włoszech w miejscowości Crotone, w której udział wzięło 5 uczniów wraz z panią Dyrektor oraz nauczycielem języka angielskiego. Niestety wizyta została przerwana po 3 dniach ze względu na wybuch pandemii koronowirusa.

Nauczyciele na szkoleniu w Turcji

W dniach 1- 7.12.b.r odbyła się pierwsza wizyta w ramach projektu KA229 Programu Erasmus+, który realizowany jest w naszym liceum od września tego roku. Spotkanie miało miejsce w Stambule, w Turcji. Udział w nim wzięli koordynatorzy każdej szkoły partnerskiej oraz nauczyciele wdrażani
w projekt.

Celem spotkania było odbycie pięciodniowego szkolenia dotyczącego tematyki projektu europejskiego, czyli co to jest odwrócone nauczanie, jak przygotować odwróconą lekcję i jakie możliwości stwarza praca metodą odwróconej klasy.
Zajęcia były zarówno teoretyczne, jak i praktyczne. Jednym z zadań było przygotowanie „odwróconej lekcji” i przeprowadzenie jej w obecności profesora, który prowadził szkolenie dla nauczycieli. Szkolenie w formie warsztatów, sprzyjało wymianie poglądów i doświadczeń, było idealną okazją do wyrażenia obaw, znalezienia odpowiedzi na nurtujące nas pytania oraz rozwiania wątpliwości, jakie mieliśmy przez przyjazdem do Turcji.
Planujemy przedstawić pracę metodą „odwróconego nauczania” naszej społeczności szkolnej, od II półrocza zacząć realizować część lekcji w/w metodą, a z czasem promować nasze osiągnięcia poza szkołą. Idealnie byłoby, aby nauczyciel miał więcej czasu na indywidualną pracę z uczniem, a uczeń miał poczucie sukcesu, natomiast zamiast pracy domowej, nauczyciel polecał uczniom zapoznanie się z materiałami wprowadzającymi temat kolejnej lekcji. Aż tyle i tylko tyle! Te cele będziemy próbowali osiągnąć przez najbliższe dwa lata, mając nadzieję na wprowadzenie tej metody w codzienne funkcjonowanie naszej placówki.

Skip to content