2019/2020

Czerwiec 2020

Czerwiec zaczęliśmy tradycyjnie- czyli świętowaniem – bo 1 czerwca to dzień wszystkich milusińskich – małych, średnich i tych, co choć duzi, nie zatracili dziecięcej radości życia. Samorząd szkolny przygotował nam z tej okazji prawdziwy festiwal wyzwań gęsto okraszony zdjęciami  z okresu, kiedy wszyscy mieli zmarszczki tylko ze śmiechu. Zabawa trwała do późnych godzin popołudniowych.

Kolejne dni przybrały już nieco poważniejszy charakter, bo przed nami rysowała się coraz wyraźniej wyczekiwana i wbrew tradycji nie majowa – matura. Nasi tegoroczni maturzyści pisali nie tylko swój wyczekany egzamin dojrzałości, ale pisali też historię…Matura w czerwcu, maturzyści w maseczkach, zamaskowane komisje, sale egzaminacyjne zorganizowane według zasad sanitarnego reżimu, a wszystko to zamiast wionąć zapachem kwitnących kasztanów – nurzało się w oparach płynów dezynfekujących. Brzmi groźnie, ale atmosfera wśród piszących absolutnie optymistyczna. I tak po trzech dniach pisząca większość miała egzamin za sobą. Z racji wyjątkowości egzaminu w warunkach pandemii, zdający w tym roku zwolnieni zostali z matur ustnych.  Stres egzaminacyjny opadł, podobnież było z emocjami, bo na wyniki trzeba nam czekać aż do sierpnia.

Kolejne dni dobiegającego końca roku wypełniły się cichą i wytężoną pracą. Ostatnie zaliczenia, poprawki, podciąganie tu i ówdzie not końcoworocznych.

W tle zdalnej pracy, przy pustych klasach trwała tegoroczna rekrutacja do klas pierwszych, dokonywano podsumowań inicjatyw i projektów, składano podziękowania za współpracę, przygotowywano się do klasyfikacji rocznej.

W międzyczasie szkolny samorząd otrzymał szczególne wyróżnienie: certyfikat „Szkoła Demokracji”. W projekcie brało udział 46 szkół z całej Polski, 37 uzyskało certyfikat potwierdzający uzyskanie tytułu, 200 uczestników, ponad 139 zrealizowanych wyzwań rozwijających samorządność uczniowską. 3 z 5 naszych relacji otrzymało tytuł Super Relacja. Gratulujemy zasłużonego sukcesu i trzymamy kciuki za kolejne inicjatywy.

Skoro o wyróżnieniach mowa, nie można nie wspomnieć o sukcesie Konrada, który zajął drugie miejsce w konkursie „Firma na Start”. Organizatorem tego organizowanego od kilku lat konkursu  jest Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie, a patronują tej inicjatywie Biuro Obsługi Inwestora, Rada Gospodarcza przy Prezydencie Miasta oraz Powiatowy Urząd Pracy. Zadanie uczestników polegało na przedstawieniu autorskiego pomysłu na firmę. Konrad przygotował projekt „Cadillac – Bar”, który znalazł uznanie w oczach jurorów. Opiekę merytoryczną sprawowała mgr Celina Konieczny.

Na wyróżnienia szkolne: za wyniki, zaangażowanie, solidną całoroczną pracę czekaliśmy do ostatniego czerwcowego piątku, kiedy to odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego – czekaliśmy na ten dzień podwójnie niecierpliwie – była to bowiem okazja szczególna- mieliśmy nie tylko zakończyć kolejny rok nauki, mieliśmy się też spotkać – pierwszy raz po prawie trzech miesiącach nauki w warunkach zdalnych. To był wyjątkowy dzień! Wzruszenia, zadziwienia, dużo radości z bycia razem.

Świadectwa szkolne  odebrało 164 uczniów z klas od A do D. Każda klasa odbierała świadectwa o innej godzinie. Klasa 2A świadectwa odebrała o godzinie 9.00, klasa 1A o 10.00, klasa 1B 11.00, klasa 1C o 12.00, a klasa 1D o godzinie 13.00. Nie obyło się bez reżimowych odległości, maseczek i własnych długopisów. Najtrudniej było się po ludzku nie przytulić.

Za nami historyczny rok szkolny – niby  jak  co roku  liczne inicjatywy, przedsięwzięcia, nowe projekty, mnóstwo wspólnych działań i przeprowadzonych akcji, świeże znajomości, połyskujące nowością  przyjaźnie,  wiele pytań i wątpliwości, trochę odpowiedzi i absolutnie nieznane dotąd poczucie wyjątkowości czasu innego niż ten, który znaliśmy – gdy nauka opuściła szkolne mury i przeniosła się do sieci. Wszyscy poczuliśmy przyspieszony oddech  historii.

Wakacje zaczynamy z radością i niepewnością – radość nietrudno zrozumieć – czekają nas dwa  miesiące beztroskiego luzu, niepewność  ma związek z tym, co potem – bo nie wiemy, czy potem spotkamy się w szkole realnej czy zdalnej…

Maj 2020

Za nami historyczny i zimny maj. Deszcz, którego tak wszyscy wyglądaliśmy w kwietniu, gdy świat bił na meteorologiczny alarm, przyszedł w maju i rozgościł się na dobre. I było trochę jak w piosence Maanamu – maj był wyjątkowo zimny. 

Historyczny charakter  maja w kalendarzu szkolnym wynikał z faktu, że po raz pierwszy, gdy zakwitły kasztany, absolwenci liceów  nie usiedli do testu maturalnego. Tak jeszcze nie było. Panujące warunki związane z trwającą pandemią kazały oczekującym na swój najważniejszy  egzamin absolwentom uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na nowy, bardziej sprzyjający i bezpieczny termin.

Mimo tych anomalii, życie szkolne w warunkach zdalnego nauczania kwitło w najlepsze. Zabraliśmy się ostro do pracy w perspektywie nadchodzących klasyfikacji,  poprawiając, nadrabiając, tworząc. Pierwszaki zrealizowały ciekawy projekt humanistyczny, który wyzwolił w nich pokłady kreatywności, dając przy tym okazję do dobrej zabawy. „Portret renesansowy z Szekspirem w tle” ukazał się w formie zwiastuna na szkolnym profilu i szybko zdobył sobie uznanie. 

Na słowa uznania zasłużył sobie również Konrad, uczeń I d, który przeszedł do finałowego etapu konkursu dla młodzieży „Firma na Start”. Konrad przygotował projekt firmy „Cadillac – Bar”. Teraz pozostaje nam jedynie trzymać kciuki za dobry wynik w finale.

Nie próżnował samorząd. Korzystając z  internetowych możliwości, przy wykorzystaniu platformy Microsoft Teams  uczestnicy programu „Szkoła Demokracji” wzięli udział w wykładzie poświęconym kwestii finansów w samorządzie szkolnym. Rozmowa ze specjalistą była źródłem cennej wiedzy na temat źródeł z których samorząd może pozyskiwać środki finansowe na swoją działalność.  

Wirtualne spotkania stały się naturalną częścią szkolnej rzeczywistości w czasie izolacji.  Podczas jednego z nich, zorganizowanego na platformie Clickmeeting  doszło do ważnego w perspektywie  przyszłych działań naszego liceum,  porozumienia. W jego rezultacie Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. Wojciecha Korfantego w Katowicach została naszym nowym partnerem merytorycznym. Uczelnię reprezentowali: JM Rektor GWSH dr hab. Krzysztof Szaflarski, prof. GWSH oraz Kierownik Akademickiego Centrum Rekrutacji i Rozwoju Kariery Jolanta Filipczyk-Sikora. Z naszej strony rozmowy prowadzili: Dyrektor szkoły Agata Krzysztofik oraz odpowiedzialny za koordynację współpracy Michał Szwestka. 

Obszarem wspólnych działań będzie wzajemne wsparcie merytoryczne w zakresie kształcenia dotyczące przedsiębiorczości oraz promocja pozostałych kierunków takich jak prawo, psychologia, fizjoterapia czy kosmetologia. W obecnych warunkach jest to odpowiedź na zmieniającą się stale sytuację na rynku pracy. Dla naszej młodzieży umowa z GWSH oznacza organizację szeregu ciekawych warsztatów i wydarzeń. 

Dzięki nawiązanej współpracy w pierwszych dniach czerwca  nasi maturzyści wezmą udział w zdalnych warsztatach:  „Zaplanuj swoją ścieżkę kariery”

Szkolni architekci, którzy nową wiedzę i umiejętności zdobywali dotychczas  podczas akademickich spotkań na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej,  nie chcąc tracić okazji do rozwoju, również skorzystali z okazji  jakie daje nam sieć i szkolenia w internetowych przestrzeniach.  Martyna i Daria z klasy 1b, skorzystały z nadarzającej się okazji i wzięły udział w warsztatach architektonicznych zorganizowanych przez  warszawską  AKADEMIĘ MŁODYCH ARCHITEKTÓW. Warsztaty pod nazwą HYDROZAGADKA przygotowała dla uczniów szkół średnich Fundacja Inna Przestrzeń i Centrala. Spotkanie online poświęcone nieoczywistym relacjom wody i architektury.

Taka aktywność i gotowość godna jest podziwu i naśladowania. Jest też dowodem na to, że choć drzwi szkół pozostają zamknięte, to umysły naszych licealistów są otwarte na nowe wyzwania i możliwości. 

Szkoła to stan umysłu, a nie miejsce, dlatego panujące warunki i czasowe oddzielenie nie obniżyły ani naszej motywacji, ani chęci bycia częścią  szkolnej wspólnoty. Dlatego zaokrąglaliśmy przysłowiowe horyzonty, szukaliśmy do siebie dróg, by zaspokoić potrzebę bycia razem. Z tej też przyczyny 13 dnia miesiąca wbrew  powszechnym skojarzeniom  o rzekomej pechowości daty, zorganizowaliśmy sobie Facebookowy Dzień Dobrego Słowa. Była okazja, żeby  się nim podzielić z tymi, za którymi tęsknimy najbardziej, którzy są dla ważni i bliscy naszym myślom. Zgodnie z ideą, że dobre słowo jest jak dobry człowiek, który może odmienić nasz dzień a nawet całe życie, nie żałowaliśmy sobie pozytywnych wzmocnień i życzliwych słów.  Miesiąc pożegnaliśmy pogodnym nastawieniem i oczekiwaniem na słońce.

Kwiecień 2020

„Zawsze trzeba poczekać do jutra, by przekonać się co przyniesie następny dzień…” – w perspektywie minionego już kwietnia taki właśnie model myślenia okazał się być najsłuszniejszym. Pierwsze dni miesiąca nie należały do łatwych – za oknami bezczelne słońce i zapach wiosny, a większość z nas niepełnoletnich zamknięta w domu na przysłowiowe cztery spusty. Wcale nie lepiej mieli się potencjalni tegoroczni maturzyści- bo choć im domowa niewola nie dokuczała tak dotkliwie, to niepewność terminów mającego się odbyć w bliżej nieokreślonej przyszłości egzaminu już tak. Wszystko okazało się być inne niż zawsze, mniej przewidywalne, pełne niepewności. Nadszedł czas Świąt, które pandemia kazała nam spędzać w wąskim gronie domowników. Zaraz potem, gdy zluzowano nieco obostrzenia, mogliśmy skorzystać z nieco szerzej otwartej przestrzeni i pójść na pierwszy kwietniowy spacer parkowymi alejami. Ale do szkolnych ławek nie wracaliśmy i nie zanosiło się, że nastąpi to w najbliższej przyszłości. Zamknięte formalnie drzwi szkoły nie oznaczały jednak zamkniętych umysłów – wprost przeciwnie! Izolacja wyzwoliła w nas nowe pokłady energii i kreatywności, które kanalizowaliśmy w niebanalny sposób. Zaczęliśmy szukać inspiracji w czterech ścianach – ćwiczyć cierpliwość, odkrywać nieznane, żonglować pomysłami i naleśnikami, kręcić filmiki, więcej czytać, mniej oglądać, szukać innych dróg do tych, za którymi tęsknimy ponad podziałami. Szkolny facebook wypełnił się akcjami i inicjatywami, które w tych warunkach okazały się być najlepszą formą naszej aktywności. Z pomocą przyszły nam te formy zdalnego komunikowania i uczenia, po które może jeszcze długo nie sięgnęlibyśmy, gdyby sytuacja nas do tego nie zmusiła. Nauka na platformie, po pierwszych, szybko pokonanych trudnościach, stała się elementarną częścią naszej codzienności. Tu przeniosło się całe szkolne życie – z lekcjami, zadaniami, spotkaniami. Tu też odbyło się pożegnanie tegorocznych absolwentów – mimo fizycznej oddzielności, byliśmy tego dnia tak blisko jak to tylko było możliwe. Wszyscy wszystkim za wszystko dziękowali i życzyli szybkich powrotów do normalności, ostatecznych terminów dla jasności i wysokich wyników na maturze, gdy wreszcie nadejdzie. Ostatnie dni kwietnia zawsze wypełnione niecierpliwym oczekiwaniem majówki, w tym roku nie maiły w sobie tej wiosennej tęsknoty za chwilą oddechu od szkolnej scenerii – okoliczności przerwy majowej nie różniły się specjalnie od tych kwietniowych, mieliśmy bowiem trzymać się blisko…domu.

Marzec 2020

Taki marzec jak tegoroczny nie zdarza się często, nie zdarza się nawet rzadko, może nie zdarzył się nigdy wcześniej… i choć historia lubi się powtarzać – to ten na pewno nie jest powtórką żadnego ze znanych i przeżytych dotąd. Zanim jednak otarliśmy się mocno o historię, żyliśmy według znanego rytmu, pracując i ucząc się jak na środek roku szkolnego przystało. Szkolni biolodzy wybrali się na warsztńpo Brzegu i nie o jeziorny czy nadmorski tu oczywiście chodzi, a o stary historyczny, z zabytkowym Zamkiem Piastów Śląskich, nazywanym potocznie śląskim Wawelem w tle. Nie próżnowali szkolni urbaniści – zaabsorbowani przez kilka kolejnych dni udziałem w warsztatowych zajęciach, które były przygotowaniem do większego projektu, którego nazwa mówi sama za siebie „ ZRÓB SOBIE MIASTO” . Perspektywa bardzo kusząca i obiecująca wiele nowych doświadczeń i przydatnych w perspektywie umiejętności. Bardzo aktywnie miesiąc zaczęli również samorządowi aktywiści. Zgodnie z definicją: samorząd sam się rządzi i w związku z tym stawia na samodzielne inicjatywy. Najnowsza to planowany z ogromnym rozmachem i równie wielkim zaangażowaniem projekt nowiutkiego szkolnego ogródka – strefy słońca i relaksu w przerwach między jednym dzwonkiem a drugim… Ogłoszono konkurs na nowy mural, który stanie się punktem centralnym planowanej przestrzeni i nawiązano współpracę z panią Anetą, czarodziejką od drewniaków i palet, która uzbrojonym w maski i okulary dziewczynom pokazała, co można wyczarować z kawałków desek zbitych gwoździami… I tak rozkręcającą się karuzelę inicjatyw i działań zatrzymała marcowa środa. 11 marca w związku z coraz bardziej niepokojącymi sygnałami o rozwijającej się epidemii COVID-19 zapadła decyzja o zamknięciu szkół… Radość niektórych mieszała się z dezorientacją innych i niepokojem wszystkich. Codzienność, w której żyliśmy do tej chwili z jej zbyt wcześnie dzwoniącym budzikiem i zbyt szybko odjeżdżającym autobusem, groźbą jedynki za nieodrobione zadanie stała się teraz niecodziennością. Zgodnie z apelami i nakazami zostaliśmy w domach. Z zaplanowanych dwóch tygodni izolacji zrobiły się kolejne, w międzyczasie przyszła wiosna i decyzja o przejściu szkół na tzw. nauczanie zdalne. Odtąd platformy internetowe z ich zespołami, czatami, i videorozmowami zastąpiły nauczycieli przy tablicach i uczniów w ławkach. Z każdym dniem uczyliśmy się uczyć w nowych, pandemicznych realiach. To czego zdążyliśmy się na pewno nauczyć w ciągu tych kilku tygodni to, to, że przewrotność i nieprzewidywalność życia nie jest tylko udziałem bohaterów literackich czy filmowych, lecz nas wszystkich tu i teraz. Skąd to wiemy? Bo w normalności przedpandemicznej tęskniliśmy za wakacjami, feriami, przerwami bardziej lub mniej świątecznymi. Na szkołę narzekaliśmy, nie lubiliśmy jej i nigdy, przenigdy za nią nie tęskniliśmy. A jednak…

Luty 2020

Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma.” – tak mówi przysłowie, a życie – no cóż, tegoroczna zima w niczym zimy nie przypomina, więc wiosnę poczuliśmy już w pierwszych dniach lutego. Zżymać mogliśmy się tylko na czas, którego wciąż nam brakuje na to, by zrobić wszystko, co zaplanowane. Pierwsze dni lutego należały do naszych tegorocznych maturzystów, którzy najpierw nam urządzili wspaniałą zabawę w ramach Dnia Maturzysty, a następnie sami świetnie się bawili na swoim pięknie zorganizowanym balu, tradycyjnie zwanym Studniówką. Reszta miesiąca toczyła się już z udziałem całej społeczności szkolnej. Szkoliliśmy się w murach naszego liceum i na zewnątrz. Uczniowie uczęszczający na zajęcia w ramach projektu ” Lepszy start w przyszłość” wzięli udział w warsztatach „Kuchnia molekularna i warsztaty sensoryczne”, które odbyły się na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. W tym samym niemal czasie klasy o profilu prawniczo- dziennikarskim wzięły udział w pierwszym z serii szkoleń z zakresu praw konsumenta. Architekci szkolili się w krakowskich plenerach, błądząc po podziemiach krakowskiego rynku i poznając arkana średniowiecznej architektury. A certyfikaty potwierdzające udział w szkoleniach otrzymali uczniowie, którzy przeszli kursy z Pierwszej Pomocy Przedmedycznej oraz ci, którzy wzięli udział w organizowanych przez katowicką WSTI warsztatach „Tworzenie Serwisu Internetowego”. Miesiąc bez wyzwań – miesiącem straconym. Niewątpliwym wyzwaniem były, zwłaszcza dla ich uczestników, półfinały tegorocznych „Potyczek Prawnych”- to już druga edycja, tradycyjnie w Parku Tradycji i tradycyjnie gorąco przyjęta przez publiczność. Niestety tegoroczny finał bez naszej drużyny, ale był i ogień i emocje, więc nikt się nie poczuł przegrany. Równie dużym wyzwaniem okazała się przeprowadzona w ramach „Szkoły demokracji” debata oksfordzka, której hasłem przewodnim była ekologia „ XXI wiek , to wiek katastrofy ekologicznej” – dyskusja była zacięta, wnioski oczywiste – bez nas od zaraz nic się nie zmieni, więc trzeba działać. Szkolna debata była inicjatywą samorządu uczniowskiego, który w tym roku postawił sobie wiele ambitnych celów. Przygotował i prowadzi w siemianowickich podstawówkach cykl warsztatów pod hasłem: „ Aktywny Samorząd Uczniowski’” i „ Podejmijmy wyzwanie – zmieńmy klimat”, podczas których systematycznie nawołuje szkolne społeczności do większej aktywności zarówno samorządowej jak i proekologicznej. Jedną z inicjatyw, które planuje przeprowadzić w szkole, jest stworzenie ogródka szkolnego, którego idea wpisuje się w działania proekologiczne i prospołeczne. Obecnie trwa konkurs na szkolny mural, który stanie się integralną częścią nowej przestrzeni. Działania i inicjatywy SU śledzi uważnie, ocenia i wspiera opiekun merytoryczny z ramienia Centrum Edukacji Obywatelskiej, który odwiedził nas ostatnio, by na miejscu przekonać się, jak świetnie sobie radzimy. Luty to tradycyjnie Walentynki, serduszka, uściski i mnóstwo ciepłych słów. Tak było również w tym roku. W serduszkowej scenerii kosztowaliśmy świątecznych słodkości i wybierali najpiękniejsze książki o miłości. Tak było… W tym samym niemal czasie Pani Profesor Sabina Szkaradek uhonorowana została za swoją polonistyczno – artystyczną działalność Laurem Siemiona – wyróżnieniem przyznawanym wybitnym osobowościom przez Towarzystwo Przyjaciół Siemianowic. Gratulujemy raz jeszcze! W klimacie lingwistycznym były również: nagroda w konkursie plastycznym pod hasłem „Polowanie na byki” , którą otrzymała Karolina Kosierkiewicz (konkurs zorganizowany przez II LO był częścią tegorocznych obchodów Dnia Języka Ojczystego) oraz X, jubileuszowy Międzyszkolny Konkurs pt. „Tradycja Śląska w Języku”, którego nasze liceum jest współorganizatorem. Kolejny raz właśnie w lutym, włączamy się w działania w ramach Dnia Bezpiecznego Internetu – w tym roku to zajęcia pod hasłem „ Przytul hejtera”, uczniowskie wykłady pod hasłem „ Zagrożenia w Internecie” , quizy oraz dyskusje, w których udział wzięła cała społeczność szkolna. Zimy w tym roku nie poczuliśmy, za oknem marzec i wiosna już tuż – i w kalendarzu i w głowach. Przybywa dnia, a pracy jakby wciąż coraz więcej.

Styczeń 2020

W styczniu postawiliśmy na jakość. Skromna ilość dni, które z racji kalendarza spędziliśmy w szkolnej przestrzeni, narzuciła nam wysokie tempo. Żeby mu sprostać musieliśmy się bardzo zmobilizować i widać to było już w pierwszych dniach nowego roku, gdy zamiast dojadać świąteczne wypieki, wzięliśmy udział w kursie pierwszej pomocy przedmedycznej. Gdy jedni ćwiczyli przywracanie prawidłowej akcji serca, inni całym sercem angażowali się w przygotowania do II już edycji Potyczek Prawnych, biorąc udział w symulacji rozprawy karnej przygotowanej przez studenckie koło naukowe Wyższej Szkoły HUMANITAS. Krótki tydzień szkolny między przerwa świąteczną a kolejną – feryjną nie szczędził nam i pracy i emocji. Ostatnie oceny przed klasyfikacją, zebrania z rodzicami, podsumowanie pracy semestralnej… Aż trudno było złapać oddech. Nie zabrakło natomiast oklasków, gratulacji i słów podziękowań za ciężką pracę i dobre wyniki, jakie dzięki zaangażowaniu WSZYSTKICH! przyniósł kończący się semestr. A potem nastały dni luzu i spania do przysłowiowego południa, czyli ferie. Nie zabrakło czasu na wypoczynek, zabrakło jednak śniegu… Po bezśnieżnych, wolnopłynących dwóch tygodniach, wróciliśmy w pełni sił, by siły te spożytkować już w poniedziałek, które rozpoczęliśmy od naukowych szaleństw na IV Śląskim Festiwalu Nauki w Katowicach. Kolejne dni ostatniego styczniowego tygodnia przynosiły coraz to nowe doświadczenia. Niewątpliwie niesamowitym było spotkanie z panem Ryszardem Derdzińskim. Człowiek, który zmierzył wszerz i wzdłuż światy tolkienowskiej mitologii, władający językiem elfów, przez długie środowe popołudnie opowiadał o swoich pasjach i odpowiadał na pytania miłośników przygód rodem ze Śródziemia. To było pierwsze „ Niezwykłe spotkanie z niezwykłym człowiekiem” – bez wątpienia niezwykłe, na pewno nie ostatnie. Ostatnie i bardzo intensywne były natomiast przygotowania do Potyczek prawnych. Jakie szkolnym adeptom sztuk prawniczych przyjdzie stoczyć już w lutym w Parku Tradycji. Rywalami naszej drużyny będą uczniowie z I LO im. T. Kościuszki z Mysłowic. Trzymamy kciuki! W międzyczasie zdążyliśmy poczytać przedszkolakom w ramach projektu PoczytajMY i spotkać się z uczniami SP 5 i 6, by w ramach Szkoły Demokracji zaplanować wspólne inicjatywy na nowy rok. Mieliśmy też powody do wielkiej dumy i ogromnej radości, których powodem byli bliscy nam LUDZIE- na co dzień nauczyciele naszego liceum. Ucieszyła nas nominacja Pani Profesor Sabiny Szkaradek, która na tegorocznym Balu Siemiona otrzyma wyróżnienie Laurem Siemiona, przyznawanym co roku przez Towarzystwo Przyjaciół Siemianowic Śląskich najbardziej zasłużonym dla miasta w dziedzinie kultury i nauki. Gratulujemy, cieszymy się i dziękujemy. Z równie wielką radością przyjęliśmy informację o nominacjach Iwony Pędzijskiej – Rutkowskiej i Anny Walugi-Nowatkowskiej w Plebiscycie Dziennika Zachodniego na Osobowość Roku. Nominacje bezapelacyjnie zasłużone, o czym przekonujemy się każdego dnia. To wielka przygoda spotykać takich ludzi, pełnych pasji i oddania. Cieszymy się, że stanowią oni część naszej szkolnej społeczności. . Zanim ostatni piątkowy dzwonek oznajmił koniec tygodnia (i koniec miesiąca) – szkolna grupa architektoniczno – urbanistyczna zaliczyła kolejny akademicki dzień, próbując wcielać w praktyce zasady perspektywy w rysunku, a pozostali pierwszoklasiści konfrontowali wiedzę o sobie i swoich emocjach na profilaktycznych warsztatach poświęconych zachowaniom autodestrukcyjnymi. Jedni i drudzy zakończyli tydzień z nowymi umiejętnościami. I znowu okazało się, że najskuteczniejszym sposobem nauki jest ta zdobyta w działaniu.

Grudzień 2019

Grudniowa aura w niczym nie przypominała zimowych ilustracji z książek dzieciństwa. Taki trochę czas spoza kalendarza – czasem prawie wiosna, chwilami zawilgła jesień. Kalendarz za to puchł od zaplanowanych działań. Zaczęliśmy sportowo od Mikołajkowego Turnieju Koszykówki. Emocji nie brakowało i grającym i kibicom. Kolejne dni objął już we władanie duch nadchodzących Świąt. Przybywało świątecznych dekoracji i przedświątecznych działań. Myśląc o innych, zorganizowaliśmy zbiórkę darów dla braci mniejszych ze schroniska dla zwierząt. Mieliśmy swój skromny wkład w akcję „ Paczka dla Bohatera”, do której dołożyliśmy trochę świątecznych słodkości i kartki z życzeniami dla naszych rodaków. Odwiedziliśmy pacjentów hospicjum, poczytaliśmy przedszkolakom o bożonarodzeniowych tradycjach. W mikołajkowe popołudnie we współpracy z parafialnym oddziałem Caritas przygotowaliśmy charytatywne Mikołajki w Śniadeku, z których cały dochód przeznaczono na leczenie potrzebującej Mai. Nie zwalniając tempa – pracowaliśmy i realizowali pasje. Mole książkowe zagnieździły się na Śląskich Targach Książki, skąd przywiozły prawdziwe literackie rarytasy. Prawnicy spotykali się w ramach edukacji prawnej z pracownikami uczelni, wśród których pojawił się gość z odległego Tillburga – pani M. Brewczyńska, doktorantka tillburskiego uniwersytetu omawiała z uczniami zagadnienia związane z ochroną prywatności i danych osobowych. Europejskie klimaty towarzyszyły nam również w czasie konkursowych zmagań „Turbolandeskunde – Wędrówka po krajach niemieckiego obszaru językowego” , na wyniki którego czekamy oraz podczas „ Herbatki z niezwykłym gościem”, kiedy duch samego Zamenhoffa przybył do szkolnej strefy relaksu, by świętować z nami Dzień Esperanto, języka który miał się stać językiem całej ludzkości. Wiedzą o zdrowiu wykazywali się uczniowie podczas Olimpiady Promocji Zdrowego Stylu Życia, odnosząc sukcesy nie tylko w szkolnej przestrzeni, ale również na szczeblu rejonowym ( Bartosz z klasy III a zajął na tym etapie godne III miejsce). Umiejętnością skutecznego przekonywania popisywali się uczestnicy Klubu Debat Oksfordzkich. Uczniowie I LO spotkali się młodzieżą IV LO im. Marii Skłodowskiej-Curie, by po raz pierwszy po wspólnych warsztatach szkoleniowych w Częstochowie odbyć sparing debatancki. Tematem zażartych dyskusji były problemy z zakresu ekologii i mass mediów. 13 grudnia powiało atmosferą walki opozycji z komunistycznym reżimem – szkolni strażnicy historii z klasy II przypomnieli nam o krwawych wydarzeniach z grudnia 1980 r. W tym samym czasie przyszli maturzyści poczuli atmosferę nadchodzącego egzaminu dojrzałości, szkoląc swoje umiejętności przyswajania wiedzy na warsztatach z technik skutecznego uczenia się. Rytm grudniowej codzienności zmienił się dopiero w ostatni przedświąteczny piątek, gdy świąteczna magia zagościła we wszystkich szkolnych kątach. Byliśmy razem podczas wspólnego oglądania bożonarodzeniowego moralitetu i podczas wyśpiewywania razem kolęd i podczas świętowania pierwszych, bądź kolejnych spotkań wigilijnych przy klasowym wspólnym stole. Byliśmy odświętnie uśmiechnięci, bliscy innym, życzliwi wszystkim. A potem nadszedł czas świąt, wolny od pracy, nauki, szkoły… Rok kalendarzowy dobiega końca. Za nami kilka miesięcy tytanicznej pracy. Nie zwolniliśmy tempa ani na chwilę. Czas świąt dał chwilę wytchnienia i okazję do zebrania sił na kolejne miesiące. Niech w Nowym Roku za darmo będzie to, co najważniejsze. Niech radość i życzliwość rozdają na prawo i lewo. Niech Wam nie zabraknie czasu na marzenia i siły na ich spełnianie. Niech to będzie DOBRY ROK!

Listopad 2019

Listopad przynosi ze sobą tradycyjnie krótkie dni i przydługie wieczory, czas nieco zwalnia, energia zazwyczaj spada…Nie u nas! Nasz szkolny wygrywał i z długością dni i z ich zwolnionym tempem. Robota gnała nas aż do przysłowiowej zadyszki. W pierwszych nieco bardziej świątecznych i zadumanych dniach, utrzymanych w zaduszkowym klimacie, włączyliśmy się w akcję „ Szkoła pamięta”, pochylając się nad grobami zasłużonych i wybitnych Ślązaków oraz wystawiając najnowsze przedstawienie Kawiarenki Literackiej „ To i owo”. Premiera „Na Anioł Pański biją dzwony” miała miejsce w SCK i spotkała się z gorącym przyjęciem. Po refleksyjnym początku miesiąca, przyszła dynamiczna reszta. Adepci nauk prawniczych kontynuowali swoje spotkania z przedstawicielami zawodów prawniczych – tym razem pracownicy kancelarii radcowskiej przybliżyli im tajniki wykonywania zawodu, okraszone anegdotami z zawodowej codzienności. Językowcy próbowali swych sił w I etapie ogólnopolskiej olimpiady z języka angielskiego. Trzymamy kciuki za jak najlepsze noty. 11 listopada tradycyjnie włączyliśmy się w ogólnopolskie obchody Święta Niepodległości, poprzedzone uroczystą akademią w szkolnej auli i konkursem historycznym o tematyce niepodległościowej. Gdy jedni korzystali z uroków świątecznego weekendu, inni w tym czasie doskonalili umiejętności komunikacji i perswazji podczas szkolenia z debaty oksfordzkiej zorganizowanej przez Politechnikę Częstochowską. A potem nastał Tydzień Edukacji Globalnej, a wraz z nim II edycja projektu„ Klimat to temat” i zatrząsł naszym życiem szkolnym z siłą tajfunu. Poniedziałek klimatyczny powitaliśmy z workiem na śmieci w ręku i chęcią posprzątania całego świata… a przynajmniej tego naszego lokalnego. Kolejne dni podporządkowane były rozwijaniu ekologicznej świadomości, i temu służyły tematyczne prelekcje i dyskusje, warsztaty z niemarnowania i gotowania. Zwieńczeniem tygodnia były kulinarne potyczki w ramach Eko Masterchefa, które zachwyciły wszystkich i kulinarnie i jurorsko! Gdzieś między czwartkiem a piątkiem uśmiechnęły się do nas wbite w słodkie babeczki żółte buźki – symbol Szkolnego Dnia Życzliwości, które dzięki uzyskanym ze sprzedaży złotóweczkom poniosły swój uśmiech dalej… aż na Wileńszczyznę. I tak dotarliśmy do ostatniego tygodnia… Uroczysta inauguracja Zielonej Pracowni zdominowała szkolny czwartek, a piątek zastał jednych na happeningu „ Młodzież dla klimatu”, a drugich w pochmurnym Krakowie, gdzie szkolni adepci kierunku urbanistyczno- architektonicznego uczestniczyli w akademickich zajęciach, a uczniowie z koła historycznego podążali szlakiem krakowskich uczelni. Za chwilę grudzień, czyli… czas wystawić adwentowy kalendarz i zacząć przygotowania do …końca semestru.

Październik 2019

Październik zastał nas wszystkich przy pracy. Świeżutki jak poranne bułeczki samorząd zabrał się za planowanie swoich działań, a cała społeczność szkolna pochyliła się głębiej nad szkolną ławką. W myśl zasady, że najlepsze uczenie to takie, które idzie w parze z działaniami, wzięliśmy udział w znakomitej ilości warsztatów i spotkań, efektem których były nowa wiedza i kompetencje.

Wydział Nauk Medycznych AM zaprosił nas do udziału w prezentacji o bardzo skomplikowanej i długiej nazwie, która w praktyce pokazała jak specjalistyczny program Statistica zastosować w działaniach praktycznych.

Akademia Fact- Checkingu zorganizowała dla nas zajęcia poświęcone fake newsom, na których ci, co byli dowiedzieli się czym są tajemniczo brzmiące deepfake oraz poznali strategie skutecznej przed nimi obrony. Kompetencje społeczne rozwijaliśmy podczas warsztatów poświęconych mediacjom, a umiejętność kodowania w ramach ogólnoeuropejskiego #Code Week. Nikt z nas nie pyta, czy warto uczyć się języków obcych, bo dla wszystkich nas to oczywiste.

Dlatego, gdy jedni urządzali Dzień Niemiecki, przybliżając innym niemieckie tradycje, język i historię poprzez praktyczne prezentacje i podjęte działania, inni przez 5 dni uczestniczyli w wyjazdowych warsztatach językowych Euroweek. Nowe znajomości, czasem bardzo egzotyczne, spotkania z ludźmi z najdalszych i najcieplejszych o tej porze roku stron świat pozwoliły w praktyce sprawdzić posiadane już umiejętności językowe i nabyć nowe.

Nic tak nie rozwija teoretycznych podstaw jak praktyczne działania. Wiedzą o tym również szkolni pasjonaci historii. To oni we współpracy z MDK Jordan i Muzeum Miejskim poprowadzili miesięczny projekt edukacyjny, który w oparciu o muzealną wystawę „ Anna Frank – los dzieci podczas zagłady”przybliżał siemianowickiej młodzieży problem wykluczenia i nietolerancji, które w efekcie doprowadziły do największej zbrodni XX wieku.

Nie zabrakło nas też w stolicy, gdzie na początku miesiąca uczniowie klasy II a odbierali nagrodę za udział w konkursie „ Żołnierze w służbie historii”, a wkrótce potem szkolni samorządowcy wzięli udział w uroczystej inauguracji projektu „Szkoła Demokracji” – wiele zadań przed nami, bo oczywiście staliśmy się częścią tej ogólnopolskiej inicjatywy. Nie próżnowali szkolni artyści z Kawiarenki Literacko- Teatralnej „To i owo”, którzy przez cały ten czas przygotowywali się do premiery nowego, zaduszkowego tym razem, spektaklu „ Na Anioł Pański biją dzwony”…

Życie w przestrzeniach szkolnych płynęło wartkim nurtem, ani na chwilę nie zwalniając tempa. Szkolna biblioteka, jak co roku włączyła się do akcji w ramach Miesiąca Bibliotek Szkolnych, zachęcając tym samym statystycznego polskiego ucznia do zerwania ze smutnym stereotypem jednej ksiązki na rok. Jak nie czytam? Jak czytam.- no właśnie czytam i mam z tego ogromną przyjemność – mówią nasi uczniowie. Pracując wytrwale, nie zapominaliśmy o ludzkim wymiarze bycia w szkole, o integracji- po wrześniowych otrzęsinach, w październiku przyszedł czas na wspólny rajd. Góra Żar może żarem z nieba nas nie powaliła ale pogodne niebo i gorąca atmosfera wyjazdu zrobiły swoje. Równo w połowie miesiąca doceniliśmy pracę naszej kadry pedagogicznej, odpłacając im za trud codziennej pracy symbolicznym kwiatkiem i serdecznym: dziękujemy. A potem wszyscy wróciliśmy do codziennych zadań. Nie ubywa ich wcale, przybywa nowych, wokół wciąż jakieś wyzwania i zadania do wykonania… a za chwilę już listopad.

Wrzesień 2019

Wrzesień minął nam niemal z kosmiczną prędkością i zanim zdążyliśmy na dobre pożegnać czas letni, w kalendarzu już jesień… Podróż przez kolejne tygodnie pełna nowych twarzy i zdarzeń: dopiero wybrzmiał pierwszy dzwonek i aula szkolna osłupiała nieco w zadziwieniu ilością nowości, a tu już goście przybywają z okazji inauguracji nowego profilu, zaraz potem naukowy klimat wykładów o prawdziwie kosmicznej materii.
Gdy jedni łapią cząsteczki, drudzy odnoszą sukcesy w sporcie i fotografii, a jeszcze inni zdobywają wyróżnienia i dyplomy.
A to dopiero początek…
Równolegle toczy się codziennie niecodzienne życie szkolne: pierwszaki otrząsnęły się z podstawówkowego pierza, wystartowała kampania wyborcza do samorządu, która na dobry tydzień zdominowała szkolną rzeczywistość, by w ostatnim dniu września ogłosić wolę społeczności szkolnej.
Za nami wrzesień, przed nami jesień: mamy rzesze nowych uczniów, nowe profile, pierwsze sukcesy i świeżutki samorząd. Jaśkowi i drużynie gratulujemy profesjonalnej kampanii, wszystkim życzymy zapału do pracy i siły przebicia. Społeczności szkolnej dziękujemy za miesiąc w mistrzowskim stylu! Trzymajcie poziom – przed nami październik

Skip to content